Synchroniczność w badaniu komunikatów kulturowych
Polifoniczność kultury
Kultura przemawia na wiele sposobów: „mówią” religijne rytuały i swingujące ulice, skodyfikowane systemy prawnych zasad i literatura popularna, sztuka wysoka i moda uliczna, ekonomia i rozrywka. Polifonia ta ma jednak pewną dynamikę i logikę, wszystkie komunikaty są ze sobą ściśle powiązane. Zależność tę podkreślał już dwieście lat temu niemiecki filozof Georg Wilhelm Friedrich Hegel mówiąc o istnieniu czegoś takiego jak „duch” danej epoki. Pozornie różne zjawiska, które obserwujemy w kulturze danego czasu, w rzeczywistości mówią jednym głosem wyrażając zestaw idei i wartości definiujących ten okres. Podobna intuicja towarzyszy wielu współczesnym badaczom kultury podkreślającym, że zjawiska kulturowe należy badać synchronicznie w ich wzajemnej zależności. Takie badania pokazują, że w kulturze nie ma rzeczy błahych i zupełnie przypadkowych.
Przykład 1:
Ideał kobiecego piękna jest bardzo mocno zależny od okresu kulturowego. We współczesnej kulturze zachodniej zmienia się on niemalże co dekadę: na początku XX wieku królowała nienaturalna sylwetka o talii osy i wąskich ramionach, w latach dwudziestych przypominała ona prostokąt, w osiemdziesiątych odwrócony trójkąt, by pod koniec dziewięćdziesiątych stać się smukłą i androgeniczną. Susan Faludi w książce Reakcja [1] pokazuje pewną zależność: kultura naprzemiennie lansuje wariacje dwóch typów ideału kobiecego piękna. W okresach emancypacji kobiet (np. lata 20 i 60 XX w.) dominuje obraz zdrowej, sportowej sylwetki. Pożądane są szerokie ramiona, opalenizna, krótkie włosy, swobodna linia w kształcie litery A lub prostokąta. Damskie stroje są praktyczne i proste. W okresach tzw. reakcji – dominacji ruchów konserwatywnych (początek XX w., lata 50 i 80) – piękna staje się natomiast nienaturalnie wąska talia, rachityczne, spadziste ramiona i bladość. Korespondują one z obrazem kobiety delikatnej, niesamodzielnej, potrzebującej męskiej opieki i wsparcia. Moda promuje wówczas stroje niepraktyczne i niewygodne. Za przykład mogą służyć belle epoque oraz przełom lat 40 i 50, kiedy to Christian Dior stworzył sylwetkę New Look i wylansował bogate kostiumy i suknie opinające korpus kobiecy niczym pancerz. Próbę przywrócenia tego opresyjno-dekoracyjnego ideału obserwujemy następnie w latach 80 jako reakcję na wyemancypowane dekady 60 i 70. Tym razem napotkał on opór sporej części kobiet.
Sylwetka charakterystyczna dla lat 20.
Sylwetka charakterystyczna dla lat 50.
Uwaga 1:
„Widma przeszłości”
W książce Widma Marksa [2] Jacques Derrida pisał o nawiedzających kulturę „widmach przeszłości”. Istnieją okresy w kulturze zdominowane przez określone wyobrażenia, które pojawiają się jednocześnie w bardzo różnych jej obszarach. Podobne motywy eksplorowane są przez literaturę, film, filozofię a nawet modę. Interesująca jest obecność silnych natężeniem wyobrażeń futurystycznych widocznych w modzie zachodniej w szczególnych okresach dziejowych: zwłaszcza w latach poprzedzających pierwszą wojnę światową, latach sześćdziesiątych oraz latach dziewięćdziesiątych. Wyraźny powrót wyobrażeń futurystycznych w modzie widoczny jest też pod koniec drugiej dekady XXI. O ile futuryzm lat 60 miał optymistyczny charakter, to końcówka zeszłego wieku jest mroczna. Kultura przepełniona jest lękiem przed tym co obce, zrobotyzowane, sztuczne. Widać to w tekstach filozoficznych takich jak Manifest cyborga Donny Haraway oraz Symulakry i symulacje Baudrillarda, w literaturze i filmie (np. nurcie cyberpunkowym) aż po wybiegi modowe po których w latach 90 przechadzają się hybrydy i androidy (np. pokazy Thierry’ego Muglera, Alexandra McQueena, Husseina Chalayana). Jedną ze ścieżek, którą można poprowadzić analizę synchroniczną tych zjawisk, jest rozważenie ich w kontekście gospodarczego i społecznego kryzysu lat 90, który przekłada się na kryzys tożsamości podmiotu: poczucia alienacji, braku psychicznej stabilności i towarzyszącego im niepokoju. Nie bez powodu w modzie i innych obszarach kultury pojawiają się wówczas nawiązania do dystopijnych futurystycznych obrazów filmowych, takich jak Metropolis Fritza Langa. Film Laga również powstawał w okresie, w którym kulturę cechowało poczucie destabilizacji [3]. Według Jeana-Michela Rabatégo pod koniec XX w. mamy do czynienia z wspomnianymi przez Derridę „widmami przeszłości”, które należy interpretować jako duchy wczesnej nowoczesności z jej utopijnymi wierzeniami w działaniu. Widma te przenikają całe spektrum naszego kulturowego doświadczenia [4].
Przykład 2:
"Łowca Androidów" reż. Ridley Scott, USA (1982)
Źródło: Movieclips Classic Trailers, Blade Runner (1982) Official Trailer – Ridley Scott, Harrison Ford Movie, 27.01.2014 (dostęp 12.12.2020). Dostępne w YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=eogpIG53Cis.
Zadanie 1:
Treść zadania:
Obejrzyj film 'Metropolis' Fritza Langa i spróbuj zinterpretować jego wymowę, rozważając go w kontekście czasu powstania. Co takiego działo się wówczas w kulturze? Jakie panowały nastroje? Czy w filmie Langa można odnaleźć ich ślady?Źródło: WHITEROSE PICTURES – Full Movies / Film Completi, METROPOLIS / F. Lang (1927), Full Silent Movie (Restored HD), 15.04.2020 (dostęp 12.11.2020). Dostępne w YouTube: https://youtu.be/Br9XXayHe_Y.
Bibliografia
1. Faludi, S.: Reakcja. Niewypowiedziana wojna przeciw kobietom, tł. Dzierzgowska, A., Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2013.2. Derrida, J.: Widma Marksa. Stan długu, żałoby i nowa Międzynarodówka, tł. Załuski, T., Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2019.
3. Guja, J.: Czy chciałbyś wyglądać jak robot? Futurystyczne obrazy i androidyczna wyobraźnia w modzie. [W:] Trzcińska, I. (Red.), Człowiek w świecie maszyn. Wprowadzenie do antropologii cyberkultury, Wydawnictwo AGH, Kraków 2019.
4. Rabaté, J. M.: The Ghost of Modernity, University Press of Florida, Gainsville 1996.